Szukasz darmowych pomocy do prowadzenia zajęć?
Zajrzyj na mój fanpage, na którym udostępniam nowe, autorskie karty pracy, gry i zadania, które możesz przesłać swoim pacjentom 🙂
Kliknij w zakładkę “Mój profil na FB” w górnym menu.
Dlaczego latam?
Nazywam się Barbara Dudzik. Jestem logopedką, terapeutką ręki, trenerką grafomotoryki, nauczycielką wychowania przedszkolnego i krawcową 🙂
Odkąd pamiętam lubiłam spędzać czas z małymi Dziećmi. Czy dlatego, że miałam młodszą siostrę? Nie wiem, ale faktem jest, że zawsze się kimś opiekowałam. Pierwsze takie wspomnienia mam ze szpitala, gdzie w wieku pięciu lat czytałam bajeczki maluchom z sąsiedniej sali (tak, umiałam już wtedy czytać). W podstawówce czytałam te bajeczki Dzieciakom z zerówki, do której chodziła moja siostra. Zajmowałam się młodszymi kuzynami i kuzynkami na rodzinnych imprezach. Byłam kimś w rodzaju “baby sitter” w rodzinie, której oddawało się Dzieci pod opiekę przy przeróżnych okazjach. Potem prowadziłam drużynę harcerską, zespół muzyczny przy parafii.
Czym to się mogło skończyć? Tylko i wyłącznie pedagogiką (chociaż marzyłam też o uczelni wojskowej). Skończyłam studia na kierunku Nauczanie początkowe i wychowanie przedszkolne i po półrocznym stażu w świetlicy środowiskowej rozpoczęłam pracę w przedszkolu jako nauczycielka. Czternaście lat temu po raz pierwszy stanęłam sama przed grupą trzylatków, zobaczyłam wlepione w siebie dwadzieścia pięć par oczu i już wiedziałam, że jestem na właściwym miejscu.
Ale ja tu o znalezieniu miejsca, a miało być o lataniu 🙂 Nosiło mnie ciągle, mnóstwo zajęć dodatkowych (teatralne, muzyczne, harcerstwo), spotkania ze znajomymi przy gitarze, zwiedzanie różnych zakątków Polski, próbowanie nowych rzeczy, jak np. wspinaczka skałkowa. Rozwijanie największej pasji, jaką jest rękodzieło i szukanie w nim swojej “działki”, którą nareszcie odkryłam – szycie. A w związku z tym wyjazdy na warsztaty, spotkania z szyjącymi koleżankami, szkoła krawiecka, którą ukończyłam, zdając egzamin kwalifikacyjny. W międzyczasie ciągłe dokształcanie się po to, by lepiej rozumieć potrzeby i problemy moich małych wychowanków. Ukończyłam studia podyplomowe z zakresu logopedii, bo zauważyłam, że większe lub mniejsze problemy z komunikacją ma coraz więcej Dzieci. Przez pewien czas pracowałam jako logopeda w poradni NFZ, ale trudno było pogodzić czas dla rodziny (mam męża i dwie córki), pracę na zmiany w przedszkolu i pracę w poradni.
Nadszedł czas na chwilowe lądowanie, na zastanowienie się, co dalej. Powstał z tego plan nowego lotu – zostaję Latającym Logopedą Z moich doświadczeń wynikało, że Dzieci we własnym domu ćwiczą dużo chętniej, czują się pewniej, nie onieśmiela ich sterylność poradni. Do ćwiczeń możemy wykorzystać ich ulubione zabawki czy gry. W każdym momencie mogą przytulić się do Mamy czy Taty, napić się ulubionego napoju czy skorzystać ze swojej toalety. Są bezpieczne na swoim terenie
i dużo chętniej otwierają się przede mną, szybciej nawiązujemy kontakt. Dla Rodziców moja wizyta w domu często także była dużym ułatwieniem. Po całym dniu pracy nie musieli jechać z Dzieckiem do poradni, mogli w czasie ćwiczeń zająć się domem czy po prostu odpocząć na własnej kanapie. Nie musieli też zastanawiać się, co zrobić z pozostałymi Dziećmi w czasie wizyty z jednym w poradni.



Jeżeli chcesz o czymś poczytać...
Chciałbyś się czegoś dowiedzieć? Masz pytania? Uważasz, że powinnam o czymś napisać? Napisz do mnie na kontakt@latajacylogopeda.com